Feb 06

SDL OpenExchange – dodatki do Trados Studio

SDL_exchange_logoNiedługo po wypuszczeniu na rynek programu Trados Studio firma SDL udostępniła interfejs programistyczny (API) programu, zapraszając wszystkich chętnych do tworzenia dodatków rozszerzających funkcjonalność pakietu. Długo prawie nic się nie działo, w końcu jednak pojawiły się pierwsze dodatki ułatwiające pracę z pakietem. Warto się z nimi zapoznać.

W chwili pisania tego tekstu, na stronie SDL OpenExchange dostępnych jest dziewięć aplikacji o różnym stopniu przydatności, z tego dwie płatne, a jedna stanowi jedynie narzędzie do weryfikacji ściągniętych z witryny plików.

Przyjrzyjmy się ofercie:

  • SDL OpenX Hash Generator – program do weryfikacji sum kontrolnych plików pobranych z witryny. Każdy plik pobierany z OpenExchange został zweryfikowany, a na stronie dostępny jest jego hash. Po pobraniu pliku możemy za pomocą tego programu wygenerować sumę kontrolną (hash) i sprawdzić, czy jest identyczna z opublikowaną. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że pobrany program nie został przez nikogo zmodyfikowany, nie zawiera wirusów itp.
  • SDL Xliff Split/Merge – Program umożliwia łączenie małych plików xliff w jeden duży, a następnie podzielenie ich na pliki źródłowe po tłumaczeniu. Może to być bardzo przydatne przy tłumaczeniu wielkiej liczby bardzo małych plików.
  • SDL Trados Studio – Export Analysis Reports – umożliwia eksport plików analiz Studio, zapisywanych w plikach XML, do formatu CSV, zgodnego z analizą poprzednich wersji Tradosa i łatwiejszych do zaimportowania np. do Excela.
  • SDL XLIFF Converter for MS Office – doskonały programik wzorowany na funkcji programu memoQ, umożliwiający eksport plików przetłumaczonych w Studio do formatu DOCX lub XLSX i przegląd/redakcję przez osoby nie korzystające ze studio. Zredagowane pliki można z powrotem zaimportować do Studio. Trochę więcej o programie niżej.
  • SubRip File Type – Filtr do importu plików SubRip (.SRT), zawierających podpisy do filmów. Niewątpliwie ułatwia ich tłumaczenie.
  • SDL TTX It! – Program do wsadowej konwersji obsługiwanych przez Trados 2007 formatów plików źródłowych do formatu TTX. Możliwa jest konwersja całych folderów, łącznie z folderami podrzędnymi.
  • Publishing Multiterm – Pierwszy z płatnych dodatków do Studio. Umożliwia eksport zawartości bazy MultiTerma do formatu PDF lub XML, z opcjami wyboru eksportowanych pól. Dostępne jedynie w wersji Professional, jednak kosztuje trochę dużo: 1500 Euro. Biorąc pod uwagę, że można to samo osiągnąć za darmo przy odrobinie wysiłku… Cóż.
  • Excelling Multiterm – Drugi płatny dodatek. Umożliwia eksport dowolnie wybranych pól bazy MultiTerma do pliku Excela, edycję, a następnie import zmodyfikowanej bazy. Bardzo przydatne i wygodne narzędzie będące świadectwem tego, jak mało przyjazny dla użytkownika jest interfejs MultiTerma. Wersja freelance dodatku kosztuje 300 Euro, co też jest moim zdaniem zdecydowaną przesadą.
  • MyMemory – Wtyczka umożliwiająca korzystanie przy tłumaczeniu z pamięci tłumaczeń dostępnych w serwisie MyMemory.translated.net. Dostępnych jest w nim bardzo dużo segmentów z różnych dziedzin, każdy użytkownik może też za pośrednictwem serwisu dzielić się swoimi tłumaczeniami. I jak zwykle bywa w takich wypadkach, jakość dostępnych tam tłumaczeń jest bardzo różna. W przypadku korzystania z wtyczki zalecałbym daleko idącą ostrożność i weryfikację podstawień.

Jeszcze kilka zdań na temat dodatku SDL XLIFF Converter for MS Office. Ponieważ Trados Studio wciąż nie jest bardzo programem bardzo popularnym i wiele osób uważa go (niesłusznie) za trudny w obsłudze, dobrze jest mieć możliwość wyeksportowania przetłumaczonych plików do zewnętrznej redakcji/weryfikacji. Konwerter generuje z plików sdlxliff pliki docx lub xslx zawierające zarówno tekst źródłowy, jak i tłumaczenie, wraz z dodatkowymi informacjami. Poniżej widać listę opcji dostępnych dla konwersji pliku:

SDL_converter

A tak wygląda przykładowy plik wygenerowany przez konwerter dla opcji układów “side-by-side” (przydatny również do wyłapywania literówek):

SDX_export

Niestety, nic nie jest bez wad. W przeciwieństwie do implementacji tej funkcji w memoQ, po zaimportowaniu zmodyfikowanego pliku z powrotem do Studio w programie nie widać, które segmenty zostały zmienione, co może stanowić poważne utrudnienie w schemacie pracy z zewnętrznym redaktorem (sposobem na to jest zachowanie oryginalnego pliku doc sprzed redakcji i porównanie plików w Wordzie).

Druga wada jest nieco innej natury. Choć sam programik jest malutki, ma około 200 kB, to do działania wymaga zainstalowania bibliotek “ważących” dobrze ponad 100 MB. Biblioteki dostępne są tutaj.

Leave a Reply

Your email address will not be published.